Lewy Mączka M7+ na Cubrynie to bardzo ciekawa propozycja w litej skale. Cztery wyciągi o niebanalnym charakterze ucieszą miłośników drytoolingu, ale również latem będzie to ciekawa droga. Podejście jest dość długie, jak na standardy Morskiego Oka, więc warto wziąć skitury. Wrzućcie do plecaka dodatkowe cienkie haki - nie pożałujecie.
Miejscami schodziliśmy z oryginalnego przebiegu drogi (letnie płyty), aby wykorzystać formacje rokujące bardziej zimowo.
Wycena: Oryg V+, A0. Zimowo-klasycznie M7+
Asekuracja: dobra
Długość:
Czas przejścia: 5-6h
Lokalizacja: Cubryna
Wystawa: N
Charakter: płyty, zacięcia, rysy
Okres do wspinania: lato, zima
Zagrożenia obiektywne: lawiny na zejściu
Pierwsze przejście: 1976, 30 lipca - Wiesław Krajewski i Janusz Mączka
Pierwsze przejście zimowe (zimowo-klasyczne z wariantami): 2024, 19 marca - D. Granowski i Jakub Radziejowski.
Dojście
Około 2-2,5h z Morskiego Oka. Podchodzimy podobnie jak pod Zadniego Mnicha i pod koniec podchodzimy w lewo pod ścianę Cubryny.
Opis
1. (M5+, 40m) Wyciąg oryginalnie miał IV+, ale jest to letnie IV+, miejscami tarciowe, więc zimą jest naprawdę ciekawie. Startujemy małą rampą, następnie w lewo pod zacięcie. Nim parę metrów do góry, a później długi, połogi, trawers w prawo. Dobrze jak są tam polewki lodowe, lub śnieg.
Start drogi. Fot. J. Radziejowski
Dalej rampą w prawo pod okap z rysą. Na nikłej półce poniżej, znajdziemy dobrą rysę (z lewej strony) do założenia stanowiska.
2. (M6+, 50m) Wspaniały wyciąg! Najpierw delikatnie w prawo i zacięciem mijamy okap z lewej strony. Wchodzimy w piękną rysę, nią jakieś 10 metrów, później przewijamy się w lewo na półkę.
Początek drugiego wyciągu. Fot. J. Radziejowski
Tutaj oryginalnie droga idzie płytami z lewej strony, ale zimowo dobrze jest wykorzystać komino-zacięcie z prawej strony. Nim do góry, a po wyjściu jeszcze 10 metrów do zaklinowanych głazów. Idziemy w lewo i na wygodnej półce zakładamy stanowisko.
Kuba na początku kluczowego wyciągu
3. (M7+, 40m) Kluczowy, bardzo ładny wyciąg. W lewo do płytowej depresji. Tutaj oryginalnie droga idzie zacięciem z lewej i później mocny trawers w prawo po połogiej półce.
My zdecydowaliśmy się wykorzystać zacięcie z okapikiem (M5+) z prawej strony, aby uniknąć przesztywnienia liny.
Kluczowy wyciąg
Wychodzimy na małą półeczkę i dalej miejscami przewieszonym zacięciem wychodzimy na półeczkę, gdzie można założyć stan.
4. (M5, 60m) Oryginalnie droga idzie w prawo. Nam narzuciło się pójście w lewo (nie sprawdzaliśmy topo). Trawers w lewo, małe zaciątko ze słabymi stopniami, a później w lewo do skalno-trawiastej rynny i nią kilkadziesiąt metrów do Żlebu Abgarowicza.
Ostatni wyciąg
Zejście
Schodzimy Żlebem Abgarowicza (możliwość asekuracji ze skał, przy dużym zagrożeniu lawinowym)
Sprzęt
Zestaw standardowy Warto zdublować fioletowego, zielonego, czerwonego. Weźcie pokaźny zestaw haków, szczególnie cienkie haki. 2 buldogi są wystarczające.
Topo
Filmy
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)
Komentarze obsługiwane przez CComment