Oprócz podstawowego zestawu skiturowego takiego jak narty, buty, wiązania, foki i kijki zazwyczaj będziecie musieli posiadać – dodatkowy – sprzęt, który nie zawsze będzie nam potrzebny. Jednak przy ambitniejszych wycieczkach w terenie wysokogórskim taki sprzęt jak zestaw lawinowy, plecak, raki i czekan będzie podstawą.
Fot. The North Face
Wymieniony poniżej sprzęt kupicie w większości sklepów outdoorowych. W większości nie jest to sprzęt tani (np. lawinowe ABC), ale jego posiadanie może być niezbędne na wysokogórskich skiturach.
Raki, czekan i uprząż
Na trudniejsze wycieczki w alpejskim terenie, będziemy potrzebowali raków i czekana. Raki służą nam do podejścia w terenie zbyt stromym na narty (lub zbyt niebezpiecznym). Czekan ma nam służyć do podpierania się i hamowania naszych upadków.
Jeśli zamierzamy używać raków sporadycznie i tylko w skitu ringu, to warto zainwestować w lekkie raki aluminiowe (np. firmy Camp), gdzie para raków może ważyć około 450 gramów.
Raki XLC 390 firmy Camp, ważące zaledwie 390 gram (para).
Dobrym pomysłem będzie kupno czekana zintegrowanego z łopatą lawinową. Oszczędzamy na wadze styliska łopaty.
Łopatoczekan K2 RESCUE PLUS ICE AXE
Na lodowcu będziemy musieli związać się liną. Na rynku dostępne są bardzo lekkie modele dla skiturowców.
Uprząż Camp Alp 95, ważąca zaledwie 95 gram
Harszle
Przy wiosennym skituringu, gdy często podchodzi się rano po zmrożonej twardej powierzchni, na której foki nie trzymają, są w zasadzie nieodzowne. Pozwalają bezpiecznie pochodzić po twardym stoku bez niebezpieczeństwa zsunięcia się. Harszle produkowane są do każdego typu wiązań skiturowych, ale pasują tylko do typu, do którego są dedykowane. Kupując dobrze, więc się upewnić czy wybieramy właściwe, bo nawet w ramach jednego producenta są różne modele.
Harszle do systemu Dynafit. Model Dynafit Speed
Lawinowe ABC
Tam gdzie mogą występować lawiny będziemy potrzebować „świętej trójcy” czyli łopaty, sondy i łopaty. Zestaw ten umożliwia „samopomoc” w wypadkach lawinowych, aczkolwiek wymagana jest umiejętność ich używania (można się tego nauczyć na kursach lawinowych).
Sondowanie. Fot. Jan Wierzejski
Plecak ABS
The North Face Patrol 24 ABS
Ciekawym i bardzo skutecznym rozwiązaniem jest plecak z systemem ABS. Wraz z rosnącą popularnością jazdy poza trasami na nartach i snowboardzie jedną z kluczowych kwestii stało się znalezienie rozwiązania, które pozwala uniknąć zasypania przez zwały śniegu. Od kilku lat coraz więcej narciarzy korzysta z systemu ABS składającego się z dwóch poduszek schowanych w plecaku, które po pociągnięciu zawleczki błyskawicznie wypełniają się sprężonym gazem.
Sporo wiedzy uzupełniającej znajdziecie w tym artykule: " Lawinowy ekwipunek".
Plecak
Do skituringu znajdzie się kilka dedykowanych modeli. Od najlżejszych 10-15 litrowych modeli zawodniczych (gdzie liczy się waga), po 35-50 litrowe na wielodniowe skitury.
Kask
Do każdego zjazdu warto mieć kask, który będzie chronił naszą głowę przed urazami, podczas upadku. Kaski do skitu ringu i alpinizmu różnią się (zazwyczaj wagą), od tych dedykowanych narciarstwu zjazdowemu.
Drobiazgi
Niektóre warto mieć, niektóre niekoniecznie. Oceńcie sami ;).
Telefon komórkowy, czołówka, krem z filtrem, okulary, mapa, kompas, mini apteczka, mały zestaw naprawczy
Damian Granowski
Inne części cyklu
Komentarze obsługiwane przez CComment